To już ostatni post akcji
Piękna Jesienią. Zostało tylko podsumowanie. Szkoda, przyzwyczaiłam się to tych postów.
A dziś pod lupę bierzemy relaks. Wydaje mi się, że jesienią częściej zdarza mi się relaksować, mimo że uczelnia daje popalić.
Mnóstwo nauki, praktyki, pisanie pracy robi swoje. Ale w długie jesienne wieczory chwila relaksu zawsze się przyda!
Świeczki - uwielbiam. Nie ma nic lepszego niż pozapalać w pokoju i oglądać film, a nawet po prostu poleżeć i nie musieć nic robić :) Pięknie pachną, dają cudowny nastrój. Uwielbiam dosłownie wszystkie, ale te z Ikei wyjątkowo przypadły mi do gustu.
Rok temu zdecydowałam się na zakup zestawu do hybryd i to była świetna decyzja. Lakier trzyma się bardzo długo na paznokciach. Przyznam, że jestem samouczkiem, dlatego wciąż na sobie ćwiczę, staram się wymyślać nowe wzorki. Kolekcja jest dość uboga, mam nadzieję, że z czasem będzie się powiększać, mam już listę lakierków, które koniecznie muszę się u mnie znaleźć. :)
Nie byłoby jesieni bez czytania książek. Długie wieczory sprzyjają, żeby zanurzyć się pod kocykiem z dobrą książką i herbatą. Czytam przeróżne rzeczy. I w sumie nie mam nawet ulubionej książki. Ostatnio książki, które czytam dotyczą mojego kierunku studiów.
I coś co kocham! Kucharzenie! Uwielbiam gotować, piec i wszystko co z kuchnią związane, a jeść uwielbiam najbardziej :) W wolnych chwilach lubię spróbować zrobić coś nowego, wypróbować nowy przepis lub przygotować ulubione dania. :) Na zdjęciach niżej muffinki czekoladowe z kawałkami mlecznej czekolady i posmakiem kawy zbożowej :)
W jesienne dni najlepsza jest druga połówka obok, tyle w zupełności mi wystarcza :)
ale zawsze znajdzie się czas na spotkanie ze znajomymi, dobrą kawę w doborowym towarzystwie
i oczywiście czas na pasję. W moim przypadku zawsze mogę sięgnąć po aparat i stworzyć coś fajnego.
A Wy jak spędzacie wolne chwile podczas jesieni ? :)