piątek, 13 stycznia 2017

Woski Yankee Candle.

Witajcie kochani. Przychodzę dzisiaj z moją opinią na temat wosków Yankee candle.
Jest to prezent świąteczny. Woski otrzymałam wraz z dużym kominkiem.
To moje pierwsze woski  i o dziwo wszystkie przypadły mi do gustu :)

1. Candy Cane Lane. 
Co możemy przeczytać: Połączenie mięty pieprzowej, słodkich ciastek i kremowego waniliowego lukru.
Piękny zapach świąteczny. Gdy odpali się wosk początkowo czuć piękny orzeźwiający zapach mięty. To on najbardziej przebija się przez inne nuty zapachowe. Jest to lekko słodki zapach, ale nie mdły :) Bardzo fajny na chłodniejszy wieczór.

2. Pink Sands
Co możemy przeczytać: Unoszący się w powietrzu aromat drzewa cytrusowego, różowych kwiatów oraz pikantnej wanilii.
Kolejny zapach, który zdobył moje serce. Podobno bardzo popularny i chwalony. I nie dziwie się. Zapach jest bardzo przyjemny. Na pierwszy plan wysuwa się zapach kwiatów. Można się rozmarzyć i przenieść w ciepłe kraje, rozkoszować się zapachem kwiatów i cytrusów. Zdecydowanie polecam.


3. Aloe Water
Co możemy przeczytać: Krystaliczna, odświeżająca woda połączona z gęstym, kojącym aloesem.
Najlepsze zostawiłam na koniec. Mój ulubieniec spośród tych trzech zapachów, Przepiękny, orzeźwiający, odprężający zapach. Kiedy odpalam wosk w pokoju mogę poczuć się jak w spa. Zapach jest dosyć delikatny, nie duszący. Ciężko stwierdzić jak pachnie. Sama nie wiem czy to aloes. Wyczuwam inne zapachy, ale nie potrafię ich za bardzo skojarzyć. Nie mniej jednak dla mnie zapach jest cudowny i na pewno nie skończę na jednej tarcie :)


A Wy znacie te zapachy z Yankee Candle?  Może macie swojego ulubieńca, którego możecie polecić? 

28 komentarzy:

  1. Aloe Water to zdecydowanie jeden z lepszych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam tych świeczek, chociaż są bardzo popularne. Byłam nawet w ich sklepie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ulubiony zapach tych wosków to poziomka, uwielbiam go wręcz!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo muszę jechać do sklepu powąchać, to może się skuszę :) lubię zapach poziomki.

      Usuń
  4. Musze je kiedyś wypróbować, bo już od dłuższego czasu się do tego zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię te woski :) Pięknie pachną

    OdpowiedzUsuń
  6. Boa tarde, um cheiro agradável em casa é sempre bom, fica registado para mais tarde utilizar.
    AG

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie używałam tych świeczek, ale słyszałam że się długo palą i są bardziej korzystne dla zdrowia od tych tanich z supermarketów, bo one jak się palą wydzielają jakieś toksyny... 2 i 3 zapach najbardziej mi się podoba :)

    Mam prośbę, mogłabyś poklikać u mnie w poście w linki? Byłabym wdzięczna :)
    http://sarowly.blogspot.com/2017/01/33-romwe-winter-wishlist.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie mam swojego ulubionego zapachu, na tą chwilę mam tylko jeden :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie miałam jakoś okazji wąchać tych wosków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam czarny kokos - rozpływam się na samą myśl... :)
    Pozdrawiam! :* xmadebymex.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie dużo słyszałam o tym zapachu, na pewno jest na mojej liście. :)

      Usuń
  11. coraz częściej je spotykam i coraz bardziej mnie zachęcają ;)
    www.wkrotkichzdaniach.pl - nowości na blogu!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, pachną pięknie. Każdy znajdzie zapach dla siebie. :)

      Usuń
  12. Ostatnio zastanawiałam się nad kupnem jakiegoś kominka, a wiadomo, że do tego wypadałoby kupić woski :D Dzięki temu postowi będę wiedziała na jakie się zdecydować ;)

    Zapraszam do siebie
    klaudia-niescioruk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. O tych woskach słyszy się bardzo dużo pozytywnych opinii :)
    Mają piękne zapachy! Z Twoich skusiłabym się na ten pierwszy :3

    Pozdrawiam,
    http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie najbardziej podobają się rześkie zapachy np. wild black blossoms. Firma ta ma również zapachy do samochodów, które świetnie się sprawdzają. Podróż staje się przyjemniejsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo będę musiała wypróbować. Słyszałam właśnie o serii samochodowej, ale nie miałam jeszcze okazji jej przetestować :)

      Usuń

Za każdy komentarz, obserwację - bardzo dziękuję! To bardzo motywuje do dalszego blogowania.
Obiecuję odwdzięczyć się tym samym. :)