wtorek, 21 lutego 2017

Co ludzie powiedzą?



Co ludzie powiedzą…
Tyle razy słyszałam to zdanie, ale dopiero od jakiegoś czasu stało się ono dla mnie bez znaczenia. Musiało minąć trochę czasu, zanim wzięłam sobie radę przyjaciółki do serca. Ile razy było tak, że chcieliśmy coś zrobić, ale baliśmy się co powiedzą o tym inni? Że nas wyśmieją, będą obgadywać. Chyba każdy stanął kiedyś przed tym ciężkim dylematem – zrobić to, co podpowiada nam serce, czy jednak wycofać się z obawy przed negatywnym odbiorem.  Zastanówmy się, czy zdanie innych powinno nas hamować. Starajmy się nie o tym nie myśleć i róbmy swoje. Nie pozwólmy, by zdanie innych nas ograniczało. Jestem pewna, że osoby którym naprawdę na Nas zależy będą Nas wspierać. Nawet jeśli się zdarzy, że ktoś powie coś złego na temat Twoich poczynań, najlepiej jest to po prostu zignorować. Każdy negatywny komentarz niech jeszcze bardziej pobudza nas do działania. Niech spowoduje, że obudzi się w nas jeszcze większa motywacja do bycia lepszym.  Starajmy się realizować i być szczęśliwymi. Nie pozwólmy na to, żeby czyjeś niemiłe słowo zniszczyło nasze plany i marzenia. :) 

13 komentarzy:

  1. Świetnie się czyta Twoje wpisy. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo wartościowy wpis :) oby więcej takich. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz 100% racje! :)

    klaudia-niescioruk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. I bardzo dobrze nie powinniśmy się martwić zdaniem innym zawsze było i będzie także gdy idzie nam dobrze to wszyscy nas podziwiają a tylko podwinie się noga to mówią jak to od początku widzieli ,że nam się nie uda. Trzeba przejmować się sobą a nie innymi

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjemnie się czytało wpis. ;)
    Mądre słowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również się z Tobą zgadam i uważam że nie warto się przejmować innymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja zdaniem ludzi się nie przejmuję. Już od dawna i zdecydowanie lepiej mi się żyje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Heh to co ludzie powiedzą mam dawno "gdzieś". Odkąd wyszłam za mąż za Koreańczyka to wiadomo, że plotki i newsy na mój temat nie ucichną nigdy... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to przykre, że ludzie tak bardzo interesują się czyimś życiem... ale ważne żeby się tym nie przejmować. :)

      Usuń

Za każdy komentarz, obserwację - bardzo dziękuję! To bardzo motywuje do dalszego blogowania.
Obiecuję odwdzięczyć się tym samym. :)